środa, 26 czerwca 2013
poniedziałek, 24 czerwca 2013
Premiera symfonii Kiko Argüello w Oświęcimiu
W
Oświęcimiu-Brzezince około 12 tys. ludzi z całej Europy, Ameryki
Północnej i Izraela wzięło udział w niedzielę 23 czerwca w celebracji
symfoniczno - katechetycznej „Cierpienie Niewinnych”.
Koncert
odbył się nieopodal „Bramy Śmierci” byłego obozu zagłady KL
Auschwitz II-Birkenau w Oświęcimiu-Brzezince, miejsca, przez które
niegdyś wjeżdżały wagony z więźniami przeznaczonymi do masowej
egzekucji. Wśród uczestników wydarzenia byli kardynałowie,
biskupi, rabini i członkowie Drogi Neokatechumenalnej z całego
świata. Celebracji przewodniczył obchodzący dziś złoty jubileusz
kapłaństwa metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. Obecny
był kompozytor symfonii Kiko Argüello, inicjator Drogi
Neokatechumenalnej. Dzieło muzyczne w hołdzie milionom ofiar
Holokaustu i niewinnym ofiarom całego świata wykonała licząca
około 200 osób orkiestra symfoniczna pod dyrekcją Pau Jorquera.
Organizowane przez Drogę Neokatechumenalną wydarzenie zgromadziło
ponad pięćdziesięciu biskupów i 35 rabinów pochodzących z
całego świata. Uroczystość odbywała się na zakończenie 362.
zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski w Krakowie.
Celebracji Symfonicznej przewodniczył kard. Dziwisz, który siedział
na specjalnie udekorowanym fotelu na przodzie ogromnej sceny z
muzykami i chórzystami. Słowo wstępne wygłosił katechista
odpowiedzialny za Drogę Neokatechumenalną w Polsce, Stefano
Gennarini. Przedstawiając przybyłych gości, zaznaczał, że jest
to miejsce nazwane przez Jana Pawła II „Kalwarią XX wieku”.
Symfonia była przepiękna, a celebracja w takim miejscu czymś nie do opisania...
sobota, 15 czerwca 2013
W "Strefie0" m.in. o tym, że nawet jeśli się nam wydaje, że przegraliśmy - to tylko pozory klęski...
Jedna z odsłon „StrefyO”: Michał z ruchu charyzmatycznego przywołał historię Dereka
Redmondsa, który stał się jedną z ikon Igrzysk Olimpijskich.
Sport to nie tylko radosne chwile, to również gorzkie łzy i
bolesne lekcje pokory, jak w życiu... Prawdziwego sportowca cechuje
walka do samego końca. Derek swoim zachowaniem dał przykład
poświęcenia i miłości. Pokonał swoje ograniczenia. Wydawać by
się mogło, że przegrał. Lekarze twierdzili, ze musi pożegnać się ze sportem. Każdy kto wie jak wygląda jego życie dzisiaj i co
było po Barcelonie gdzie doznał kontuzji i nie zdobył tytułu mistrza – wie, że i tak jest prawdziwym zwycięzcą. I był
nim również w Barcelonie, choć nie dobiegł do mety lecz doszedł.
- „Nigdy nie jesteśmy sami... I dlatego nigdy nie przegramy...”
- mówił Michał. - Jak było u Dereka ? Na ponad 200 m przed metą,
Derek doznaje kontuzji. Ból jest na tyle silny, że nie pozwala na
kontynuowanie wyścigu. Jego marzenia o finale prysły. W jednej
chwili stracił możliwość realizacji swojego największego
marzenia. Redmond płacze jak dziecko, czuje się bezradny. Po paru
chwilach podnosi się, ale kontuzja nie pozwala mu iść. Mimo tego
zmierza do mety podskakując na jednej nodze. Świadomy swojej klęski
chce minąć linię mety. W tle pojawia się ojciec. Biegnie aby
wesprzeć syna w tych najtrudniejszych chwilach jego życia. Cały
stadion wstaje i bije brawo załamanemu Derekowi. Nikogo nie
interesują zwycięzcy półfinałów, oczy wszystkich są skupione
tylko na Dereku. „Jestem z Tobą synu” - powiedział Jim.
„Wspólnie zaczęliśmy Twoją karierę, wspólnie ją skończymy”
- szepnął do syna. Derek kładzie ramię na barkach ojca, wspólnie
podążają do mety. Wokół 65
tys. kibiców bije brawo, płacze i skanduje imię Derka. Za metą
czekają tłumy fotoreporterów. „Jestem najdumniejszym ojcem na
świecie, to co zrobił mój syn, wymagało niesamowitego poświęcenia
i odwagi” - powiedział ojciec. Obecnie
Derek Redmond jest stałym gościem konferencji sportowych, na
których wygłasza motywacyjne przemówienia, opowiadając niezwykłą
historię swojej kariery w trzech dyscyplinach.
Festyn "Serce - sercom", który odbył się 14 czerwca, był znakomitą okazją do zabawy...
Znakomity koncert Orkiestry Wojskowej z Bytomia. Był też występ chóru, któremu bisowano... |
Smakołyki przygotowane przez parafianki. |
Zalewajka ugotowana przez parafian pod kierownictwem ks. Piotra Kocota :) |
Członkowie Domowego Kościoła w swoim żywiole. |
Ks.Biskup z Prezydentami wręczali nagrody "Przyjaciela Parafii" ustanowione przez Proboszcza Ks.Pawła Rozpiątkowskiego. |
Był czas na poczęstunek, śpiew, zabawę i rozmowy. |
Wśród wielu atrakcji dla dzieci były: sumo, kule na wodzie i ściana wspinaczkowa. |
niedziela, 9 czerwca 2013
W tym roku przypada 70. rocznica śmierci będzińskiego "Judyma" - doktora Adama Bilika
Doktor Adam Bilik już za życia uznawany był za kogoś wyjątkowego. Nie tylko leczył, ale także wspierał swoich pacjentów: materialnie i duchowo. Wielu ludzi zawdzięcza mu życie. Jego grób znajduje się na cmentarzu na Górze Zamkowej. A na nim piękne słowa...
Jego imię noszą: Klub Honorowych Dawców Krwi powstały przy byłej Hucie Katowice oraz Parafialny Oddział Akcji Katolickiej parafii św. Trójcy w Będzinie.
Przedstawiciele POAK im.dra Adama Bilika, od lewej: Józef Wysocki, Jadwiga Maciejewska, Jan Brząkała. |
Przedstawiciele POAK, trzecia od lewej - Katarzyna Maciejewska, prezes POAK. |
W wolnych chwilach...- znakomity koncert Formacji Wokalnej Tercja Pikardyjska
Zespół powstał w 1992 r. we Lwowie. Ma na swoim koncie szereg prestiżowych nagród, m.in. główną nagrodę na festiwalu Vocal Total w Monachium (2000 r.). Występuje na całym świecie i zawsze cieszy się znakomitym przyjęciem przez publiczność. Tym razem wystąpił na zakończenie sezonu artystycznego 2012/2013 - 4 czerwca w nowo otwartej sali koncertowej w Sosnowcu.
poniedziałek, 3 czerwca 2013
W wolnych chwilach ... Festiwal Ave Maria z Kazimierzem Kowalskim.
Kilka tysięcy osób uczestniczyło w ramach XIV Festiwalu Ave Maria w plenerowym spektaklu opery Stanisława Moniuszki "Straszny Dwór" na czeladzkim Rynku i w programach podczas których zabrzmiały znane i lubiane arie operetkowe, operowe i musicalowe oraz pieśni maryjne w wykonaniu znanych artystów.
Małgorzata Kulińska i Krzysztof Marciniak |
Orkiestra Polskiej Opery Kameralnej pod dyrekcją Kazimierza Wiencka. |
"Obrazy Mistrzów - prof. Jan Świderski".
Przypadająca
2 czerwca setna rocznica urodzin artysty prof. Jana Świderskiego, Honorowego Obywatela Będzina była okazją do otwarcia w
będzińskim Ośrodku Kultury wystawy z cyklu "Obrazy Mistrzów"
tym razem poświęconej jego pamięci. Wystawę można oglądać nieodpłatnie do końca czerwca.
Z tej okazji do Będzina przyjechała żona Artysty prof. Janina
Kraupe - Świderska.
Podczas otwarcia wystawy: prof. Janina Kraupe - Świderska z Katarzyną Maciejewską (foto: E.Trefon) |
Subskrybuj:
Posty (Atom)