Szkoła Podstawowa Nr 8 na Warpiu - cieknący dach, wilgoć w klasach i bibliotece... - niekończąca się historia czekająca na pozytywne zakończenie.

Na prośbę wielu osób zgłaszałam jako radna dwukrotnie interpelacje w sprawie remontu dachu w SP 8 na Warpiu. Tak wygląda ten problem obecnie (klikając każde zdjęcie i dokument powiększysz go):

Park na Warpiu - jeden z moich priorytetów jako radnej - wreszcie się zmienił...

Jako radna zabiegałam o zmianę wizerunku PARKU NA WARPIU. Niestety najpierw były tylko obietnice, aż przyszedł czas w tej kadencji, że coś drgnęło i ktoś usłyszał mój "głos" i pozytywnie odpowiedział na prośby ustne i moje interpelacje. Najpierw wykonane zostały schody w parku, które od lat tj. od początku istnienia nie były naprawiane, potem zamontowane zostały ławki anty-dewastacyjne (to już pomysł nie mój lecz włodarzy miasta), nawet zamontowane zostały budki dla ptaków :) a potem przyszedł czas na to co mamy dzisiaj.  W tym blogu wielokrotnie na bieżąco opisywałam to co dzieje się w parku.

Zdjęcie 1 - moja interpelacja do władz w sprawie parku.

Zdjęcie 2 - artykuł Pani Zosi Dąbek o Strefie Aktywności Rodzinnej w Gazetce "Nasza Parafia".

Zdjęcia pozostałe autorstwa Z. Dąbek.

Niezapomniany koncert charytatywny Teresy Werner

Z inicjatywy Stowarzyszenia Dam i Kawalerów Orderu św. Stanisława Komandoria Zagłębiowska w Teatrze Dzieci Zagłębia odbył się koncert charytatywny, którego gwiazdą była znana na całym świecie i lubiana Teresa Werner. Jak zawsze podczas jej koncertów aplauz i bisy nie ustawały. Publiczność znakomicie się bawiła przy jej radosnych pięknych piosenkach. - Dochód z koncertu przeznaczony jest na wsparcie przedszkoli niepublicznych borykających się z problemami finansowymi z terenu Powiatu Będzińskiego. - mówi Henryk Bebak, Komandor Zagłębiowskiej Komandorii Orderu Św. Stanisława.

Zagłębiowska Komandoria rozpoczęła działalność w 1997 r. Jej założycielem był organizator koncertu - Henryk Babek, miejscowy działacz społeczno-kulturalny. Komandoria, zgodnie ze swoim powołaniem, prowadziła i prowadzi od pewnego czasu działalność dobroczynną, opiekuńczą, charytatywną. Przede wszystkim służy dzieciom z najbiedniejszych rodzin oraz tym, które zostały poszkodowane przez los. Artystka Teresa Werner, która swoją karierę muzyczną zaczynała w Zespole Pieśni i Tańca Śląsk, a pierwszy raz wystąpiła w Zagłębiu, odebrała prestiżowy Order św. Stanisława za zasługi na rzecz kultury polskiej.   

 
Foto: Katarzyna Maciejewska, ostatnie foto: Piotr Gorczyński. 

Naprawa schodów do kamienicy przy Al. Kołłątaja 18 i zabezpieczenie pobliskiego terenu

Odpowiedź na jedną z wielu zgłaszanych przeze mnie interpelacji jest pozytywna. 

Niebezpieczne dziury, w fatalnym stanie schody na klatkę kamienicy przy Al. Kołłątaja 18, niezabezpieczone studzienki zagrażające bezpieczeństwu mieszkańców - zostaną niebawem naprawione i zabezpieczone. 

Tak wynika z odpowiedzi jaką uzyskałam na moją interpelację w tej sprawie. Cieszę się, że władze miasta tym razem w osobie Pana Prezydenta Józefa Pilcha (podpisany pod odpowiedzią) zareagowały po raz kolejny pozytywnie na moją interwencję. 

To jedna z wielu moich interpelacji. Mam nadzieję, że również inne m.in ta dotycząca naprawy cieknącego dachu w SP 8 na Warpiu - doczeka się pozytywnej odpowiedzi i realizacji. W końcu działamy wspólnie dla dobra Mieszkańców.  

  

U polskiego Fra Angelico, patrioty, powstańca styczniowego i opiekuna ubogich...

Katarzyna Maciejewska 12.10 2013 r. w sanktuarium Ecce Homo gdzie znajduje się najsłynniejszy obraz polskiego Fra Angelico - Alberta Chmielowskiego.

obraz Ecce Homo

Pamiątki z misji w Boliwii gdzie pracują albertynki, zgromadzenie założone przez św. Br.Alberta.

Ogrzewalnia krakowska, w której pracował opiekując się jej mieszkańcami św. Br. Albert.

„Za wybitne zasługi w działalności niepodległościowej i na polu pracy społecznej” Prezydent Ignacy Mościcki 10 listopada 1938 r. nadał Bratu Albertowi Chmielowskiemu  pośmiertnie Wielką Wstęgę Orderu Odrodzenia Polski.

Wspólnie dla będzińskiego hospicjum Fundacji "Pro Salute"

"Człowiek jest wielki nie przez to co posiada, lecz przez to kim jest; nie przez to co ma, lecz przez to czym dzieli się z innymi" Bł. Jan Paweł II

Koncert charytatywna "Trzeba marzyć", który odbył się 11 października w będzińskim TDZ im. J.Dormana w ramach ogólnopolskiej akcji "Głosy dla Hospicjów" pozostanie na długo w pamięci wszystkich uczestników. Aktorka Anna Guzik bawiła publiczność śpiewając znane i lubiane przeboje m.in. Edith Piaf, Maryli Rodowicz i Anny Jantar. Środki uzyskane ze sprzedaży cegiełek i wrzucone do szklanej gabloty podczas koncertu to kwota 5524 zł. Fundacja "Pro Salute" przeznaczy je na zakup jednorazowego sprzętu medycznego dla ciężko chorych pacjentów z terenu Będzina i powiatu będzińskiego oraz na Fundusz Dzieci Osieroconych, których rodzice w ostatnim stadium życia byli pod opieką hospicjum. Wspaniale, że są osoby, które wspierają ten szlachetny cel. 

- Największą chorobą naszych czasów nie jest trąd czy gruźlica, lecz raczej doświadczenie tego, że się jest nie chcianym, porzuconym, zdradzonym przez wszystkich. Największym złem jest brak miłości i miłosierdzia, okrutna obojętność wobec bliźniego, który wyrzucony został na margines życia w skutek wyzysku, nędzy, choroby... - mówił nawiązując do słów bł. Matki Teresy z Kalkuty kapelan hospicjum Fundacji "Pro Salute" ks. Grzegorz Maciejewski.

Kolejna dobroczynna akcja - "Bogate serce", w którą warto się włączyć.

RAZEM MOŻEMY WIĘCEJ !

Czy wiesz, że: jeśli wpłacisz tylko 5 zł na poniższe konto i przekażesz to swoim 6 znajomym, którzy zrobią to samo to  

zapewnisz w ten sposób tygodniowe wyżywienie dla jednego ubogiego dziecka. 

25 2490 0005 0000 4520 4459 1536

Tytułem: Bogate Serce

Caritas Diecezji Sosnowieckiej 

Razem możemy więcej !

 

Niedzielne refleksje podczas picia kawy

Para aniołków opierających się o parapet, spoglądających figlarnie  ku górze, zrobiła w ostatnich latach zawrotną karierę. Trafiły na garnuszki, filiżanki, długopisy, papeterię, serwetki, świece i nie wiem gdzie jeszcze. Pijąc kawę spojrzałam na nie, bo są ozdobą mojej filiżanki, po czym zerknęłam na świeczkę i kalendarz, długopis... - na nich ten sam motyw. Ten kto interesuje się malarstwem, ale nie powierzchownie, wie, że pochodzą one ze znanego obrazu Madonna Sykstyńska autorstwa mistrza Rafael (obraz znany tak od imienia papieża Sykstusa II). Kiedyś dowiedziałam się od B.Fabiani, że obraz ten nabył za polskie pieniądze panujący nam miłościwie August III Sas i umieścił w swej kolekcji w Dreźnie, gdzie znajduje się do dziś. A że malarstwo to jedna z moich pasji od lat, byłam w Dreźnie bardzo dawno temu, ale byłam, bo musiałam zobaczyć m.in. to arcydzieło. I dech mi zaparło oczywiście gdy spojrzałam na wiszące "cudo" pośrodku. Nie dziwię się więc, że gdy w połowie XIX w. galerię drezdeńską zwiedzał Lew Tołstoj odnotowała w swoim dzienniku, że wobec dzieł, które tam widział, pozostał obojętny, ale Madonna Rafaela poruszyła go... Mnie też, a aniołki wzbudziły uśmiech i mam wrażenie jakbym zobaczyła je wczoraj. Teraz będąc popularnym motywem dekoracyjnym "powróciły" i widzę je nie tylko u siebie w domu ale i na wystawach sklepowych.       

Przeglądając stare zdjęcia, wspominam Rubensa...

Na tle obrazu Rubensa "Podniesienie krzyża"

W 2007 r. z bratem Grzesiem odwiedziliśmy ciocię Jasię mieszkającą w Brukseli. Wraz z nią pojechaliśmy na wycieczkę m.in. do słynnego miasta portowego kojarzonego z perłami i dziełami sztuki. Ale dla mnie najważniejsze było to, że w nim żył i tworzył jeden z moich ulubionych malarzy – Peter Paul Rubens. Znajduje się tu Muzeum Rubensa. Wiele obrazów flamandzkich malarzy, które na całym świecie pozamykane są w muzeach, w Antwerpii po prostu wisi w kościołach. Niesamowite. Niejeden z nich jest lepiej zaopatrzony niż wiele muzeów — w dużym kościele świętego Pawła można zobaczyć ponad 50 najwyższej klasy dzieł sztuki, zaś w katedrze Najświętszej Marii Panny kilka arcydzieł. Peter Paul Rubens namalował jakieś 2000 obrazów. Cztery z nich można zobaczyć właśnie w tej katedrze. Są tu m.in. słynne: „Podniesienie krzyża” z 1610 r. na tle którego zrobili mi zdjęcie, „Zdjęcie z krzyża” namalowane w latach 1611-1614 na tle którego zrobiłam zdjęcie cioci i bratu oraz „Zmartwychwstanie” (1612) i „Wniebowstąpienie” (1625).

Kilkaset osób przeszło ulicami Dąbrowy Górniczej w Marszu dla Życia i Rodziny

Podczas Marszu dla Życia i Rodziny w Dąbrowie Górniczej (foto: Jarek Ciszek)

W niedzielę 29 września ulicami Dąbrowy Górniczej przeszedł Marsz dla Życia i Rodziny pod hasłem "Dziecko Skarbem Rodziny". Celem marszu było zamanifestowanie poglądów dotyczących szacunku do życia i rodziny. Obrońcy życia mieli m.in. okazję słuchać fragmentów przemówień Bł. Jana Pawła II mówiących o ochronie życia od chwili poczęcia po naturalną śmierć. Marsz rozpoczął się w kościele NMP Królowej Polski, a zakończył się w Bazylice NMP Anielskiej. Na koniec odbył się koncert znanego Zespołu "Pielgrzym". 

- Marsze te są okazją nie tylko do manifestowania radości z bycia w rodzinie, posiadania rodziny, ale są też okazją do spotkania osób, które myślą tak jak my i posiadają ten sam system wartości. - mówi uczestniczka marszu Katarzyna Maciejewska.